Biofilm tworzą gęsto do siebie przylegające grupy komórek mikrobowych, które wzrastają na wielu powierzchniach i otaczają się wydzielanymi polimerami. Infekcje biofilmu są jednymi z najbardziej popularnych infekcji ran – mogą być trudne do wyleczenia. Odwołując się do danych, 65-80% infekcji bakteryjnych w ciele jest spowodowanych bakteriami, które wcześniej występowały jako biofilm. Problem w ich zwalczaniu polega na tym, że szybko uodparniają się na działanie antybiotyków. Jedne z najnowszych badań wskazują jednak, że elektryczność może pomóc przezwyciężyć tą trudność.

Dlaczego bakterie stają się odporne na antybiotyki?

Spożywanie antybiotyków promuje rozwój bakterii na nie odpornych. Za każdym razem, kiedy przyjmuje się antybiotyk, wrażliwe bakterie są niszczone, podczas gdy odporne zarazki rozmnażają się i rosną. Właśnie dlatego powtarzane i nieadekwatne używanie antybiotyków jest główną przyczyną tworzenia się bakterii uodpornionych na ich działanie.

Czy elektryczność rzeczywiście pomaga?

Naukowcy wciąż pracują nad nowymi metodami leczenia oparzeń i innych ran. Szukają rozwiązań bardziej efektywnych, by zminimalizować ryzyko wielu powikłań, jakie mogą wystąpić w czasie leczenia. Jedną z gałęzi rozwoju jest tworzenie nowych antybiotyków, jednak nie jest skuteczne działanie. Odwołując się do poprzedniego rozdziału, bakterie mogą stać się na nie odporne. Naukowcy z Indiana University School of Medicine zdecydowali zrobić coś zupełnie innego. Chcieli znaleźć drogę, która pozwoliłaby na przywracanie właściwego stanu biofilmu za pomocą środków niefarmakologicznych. Grupa badaczy pod wodzą Chandan Sen użyło elektryczności, by osiągnąć opisany efekt.

Elektryczność pomaga w leczeniu ran – ale jak?

Naukowcy chcieli odkryć, jak zasady elektrochemiczne oddziałują na infekcje biofilmu. Aby to sprawdzić, na ranę nałożyli bezprzewodowy opatrunek elektrochemiczny na dwie godziny, by zapobiec tworzeniu się biofilmu. Aby zbadać zakłócenia formowania się biofilmu, aplikowali na rany opatrunek przez siedem dni infekcji. Kolejnym krokiem było leczenie ran opatrunkiem lub palcebo dwa razy w tygodniu przez 56 dni.

Wyniki opublikowane na łamach Annals of Surgery ukazały, że aplikowanie plastra skutecznie zwalczyło bakterie. Co więcej, okazało się, że stosowanie plastra wzmacniało działanie medykamentów. Innymi słowy, elektryczność wzmacnia efekt leczenia m. in. antybiotykami – bez tworzenia ich nowych wersji.

Dodatkowo, badanie pokazało też, że elektryczność może zapobiegać przyszłym infekcjom. Leczenie tą metodą jest w pełni bezpieczne. Naukowcy użyli plastra, który generował elektrochemicznie 1 volt podczas kontaktu z substancjami wytwarzanymi przez ranę bądź krwią. 1 volt to napięcie bezpieczne i bezbolesne – nie powoduje żadnej krzywdy.

Badanie to jest początkiem dalszych poszukiwań na pytania dotyczące leczenia ran z pomocą elektryczności. Zdecydowanie warto śledzić ten temat – terapia ta skupia się na różnych częstotliwościach w ludzkim ciele, by przywrócić mu prawidłowy balans i poprawić jakość życia człowieka. Terapia PEMF powoli, ale nieustannie wyłania się jako jedna z wielu dróg czynnie wspierających zdrowie.

Warto wiedzieć, że również wiele innych badań potwierdziło dobroczynne działanie elektryczności, w tym biorezonansu – polecamy przeczytać o nich w artykułach: https://diagnozujmy.pl/biorezonans-jest-skuteczny-przeglad-badan-naukowych/ i https://diagnozujmy.pl/skutecznosc-biorezonansu-potwierdzona-kolejnymi-badaniami/

Źródło

bioresonance.com/can-electricity-treat-bacterial-biofilm-on-wounds-science-says-yes/