Mając w rodzinie osobę uzależnioną od alkoholu lub narkotyków szukamy dla niej pomocy. Często jednak działania, które podejmujemy, nie przynoszą oczekiwanych skutków. Zostaje nam wtedy wysłanie takiej osoby na leczenie w ośrodku zamkniętym. Wokół tych powstaje wiele nieprawdziwych opinii, które wynikają z niewiedzy ludzi. Postaramy się przybliżyć wam, jak naprawdę wygląda taki sposób leczenia.
Uzależnienie to problem, który dotyka zarówno samej osoby uzależnionej, ale także jego otoczenia. Uzależnienia bardzo często mają negatywny wpływ zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne człowieka, ale także na jego kontakty z otoczeniem i umiejętność podejmowania racjonalnych decyzji. Celem leczenia jest wyzwolenie pacjenta od rzeczy, która go uzależnia oraz pozwolić mu na powrót do normalnego funkcjonowania.
Jak wygląda leczenie w ośrodku zamkniętym?
Na rynku istnieje wiele ośrodków, takich jak na przykład https://www.medjol.pl/, które oferują terapię stacjonarną. Podczas takiej terapii osoba uzależniona jest odizolowana od rodziny oraz środowiska prywatnego lub zawodowego, a kontakt ma tylko z innymi pacjentami i lekarzami. To sprawia, że wiele osób uznaje, że zwykła terapia polegająca na cotygodniowych wizytach u specjalisty jest lepsza, ponieważ nie trzeba rezygnować z dotychczasowego sposobu życia. To jednak często nie jest prawdą. Żyjąc tak jak w momencie uzależnienia, chory wystawia się na kontakt z otoczeniem, które kojarzy mu się z uzależnieniem, co sprawia, że walka z nim jest dużo trudniejsza. Będąc w ośrodku zamkniętym, chory izolowany jest od alkoholu oraz miejsc, w których może go otrzymać. To pozwala mu na skupieniu się na walce ze swoim problemem, pomaga pozbyć mu się stresu oraz zapewni potrzebny podczas tych zmagań spokój ducha.
Co jednak jest najtrudniejsze w podjęciu takiego sposobu leczenia? Najczęściej trudno jest osobie uzależnionej pokonać wstyd oraz swoją dumę. Przekroczenie progu takiego ośrodka może być dla wielu jednym z najtrudniejszych momentów w ich życiu. Boją się oni opinii rodziny i znajomych, a to sprawia, że żyją ze swoim nałogiem kolejny dzień. Taki ośrodek pozwala jednak na coś bardzo ważnego. Pozwala na skupienie się na zdrowiu chorego oraz wyzbyciu się jego uzależnienia.
Warto też pamiętać, że nazwa ośrodek zamknięty jest bardzo myląca. Placówki te często nie zamykają swoich pacjentów środku. Zamknięty oznacza po prostu stacjonarny czyli z zakwaterowaniem. Można jednak spokojnie spacerować, odpoczywać na świeżym powietrzu lub uprawiać innego rodzaju aktywności.