Latem często zdarza nam się przebywać na słońcu, bez żadnej ochrony dla naszej skóry, przed promieniami słonecznymi. Nawet dwadzieścia minut kontaktu naszej skóry z promieniami UV, jest dla niej niebezpieczne, jeśli nie jest na to odpowiednio przygotowana. Jeśli latem wychodzimy z domu, to części ciała, które są odsłonięte, mogą być narażone na szkodliwe działanie promieni słonecznych, a co za tym idzie na poparzenia lekkie i ciężkie w zależności od czasu, który spędzamy wystawieni na słońce.
Każdy przynajmniej raz w życiu spotkał się z oparzeniem słonecznym pierwszego stopnia. Mniejsza liczna osób cierpiała z powodu oparzeń drugiego i trzeciego stopnia. Warto jednak wiedzieć jak sobie radzić w przypadku każdego z nich.
Jak radzić sobie z poparzeniami I stopnia?
Oparzenie pierwszego stopnia zdarzają się nam najczęściej. Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy, że zaczerwienienie i pieczenie skóry to objaw oparzenia pierwszego stopnia. Jest to powszechnie spotykany problem, ponieważ wielu z nas zapomina o ochronie skóry przed promieniami słonecznymi.
Jest to ważne, nawet jeśli wychodzimy jedynie na pół godziny, wystawiając się na działanie słońca. Już ten czas pozwala na rozgrzanie naszej skóry i w efekcie poparzenie jej.
Najczęściej w tak szybkim czasie, pojawiają się one u osób z jasną karnacją, których skóra jest bardzo wrażliwa i znacznie bardziej narażona na działanie promieni słonecznych. Jednak wydłużenie czasu opalania, bez odpowiedniego przygotowania, może skutkować oparzeniem słonecznym nawet u osób z ciemna karnacją.
Objawy oparzenia słonecznego pierwszego stopnia
Oparzenie pierwszego stopnia nie jest dla nas szczególe bolesne. W tym wypadku nasza skóra staje się lekko zaczerwieniona i piecze, kiedy jej dotykamy. Jest to oparzenie, które może zniknąć już po kilku dniach. Jednak pierwsze dni z takim oparzeniem sprawiają wielki dyskomfort. Warto więc wiedzieć jak sobie z nim radzić.
Sposoby na oparzenie słoneczne pierwszego stopnia
Jeśli zauważymy u siebie objawy oparzenia słonecznego pierwszego stopnia, nie jest to powód do niepokoju. Z tą dolegliwością nie musimy udawać się do lekarza na konsultację. Jednak należy pamiętać, że oparzenie słoneczne pierwszego stopnia, które pojawia się u nas więcej niż trzy razy, może znacząco podnieść ryzyko występowania u nas raka skóry. Jednak taka sytuacja musiałaby się powróżyć w bardzo małym odstępie czasowym. Istnieje wiele sposobów na oparzenia słoneczne i są to domowe sposoby, więc każdy z nas może je wykonać bez problemu.
Aloes
Jednym z najskuteczniejszych sposobów są okłady z aloesu. Ma on działanie łagodzące i przeciwzapalne i przeciwutleniające. Takie okłady z pewnością przyniosą nam ulgę w tej sytuacji. Jeśli w swoim domu mamy aloes, to wystarczy oderwać kilka jego łodyg, zgnieść je do momentu aż uzyskamy jednolitą konsystencję. Uzyskany krem nakładamy na poparzone miejsca i możemy cieszyć się odczuwalną ulgą. Jednak jeśli nie mamy w domu aloesu, to wystarczy udać się do najbliższej apteki i poprosić żel z aloesu. Będzie on miał takie samo działanie. Jeśli chcemy trochę schłodzić naszą skórę, to żel z aloesu możemy schować na parę minut do lodówki dopiero potem nałożyć go na skórę.
Ziemniaki
Ziemniaki są skutecznym sposobem nie tylko na gorączkę, ale również na poparzenia. Wystarczy obrać i pokroić ziemniaka na plasterki i położyć je na oparzone miejsca. To pomoże nam znacząco schłodzić naszą skórę, dzięki czemu pozbędziemy się uporczywego uczucia pieczenia. Ziemniaki wciągają ciepło naszej skóry i dają nam natychmiastową ulgę.
Pomidory
Może się to wydawać niemożliwe, ale pomidory również są doskonałym sposobem na oparzenia pierwszego stopnia. Wkładamy pomidora do lodówki, by się schłodził, a po kilku minutach wyjmujemy go i kroimy na plasterki. Tak samo, jak w przypadku ziemniaka, plasterki nakładamy na poparzoną skórę. Mają one za zadanie wyciągnąć ciepło z naszej skóry i złagodzić oparzenia. Jednak pomidory mogą nam się przysłużyć również w inny sposób podczas opalania. Spożywanie dużej ilości tego warzywa, sprawia, że jesteśmy mniej narażeni na oparzenia słoneczne, ponieważ zawarte w nim witaminy i minerały skutecznie chronią naszą skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Pianka do golenia
Skutecznym sposobem może okazać się pianka do golenia. Wystarczy zabrać piankę do golenia od swojego partnera, brata, czy rodzica i nałożyć ją na swoją skórę. Zawarty w tym produkcie mentol oraz inne składniki złagodzą poparzenia, oraz zmniejszą uczucie pieczenia, ponieważ skutecznie schłodzą naszą skórę.
Ocet
Ocet jabłkowy jest najlepszym co, może nam pomóc przy oparzeniach słonecznych. Pomoże on złagodzić oparzenia naszej skóry, ponieważ wyrówna on jej pH, dzięki czemu znacznie zmniejszy uczucie pieczenia i swędzenia. Warto delikatnie wcierać ocet jabłkowy w poparzoną skórę, by przyśpieszyć proces jej gojenia i regeneracji.
Miód
Miód jest skutecznym lekarstwem na wiele naszych bolączek, w tym na oparzenia słoneczne. Nakładając go na naszą skórę w momencie pierwszych objawów oparzenia pierwszego stopnia, znacznie złagodzimy oparzenie. Mód stworzy warstwę ochronną na nasze skórze, dzięki czemu nie będzie możliwe stworzenie się stanów zapalnych oraz bolesnych pęcherzy. Wystarczy już cienka warstwa miodu nałożona na poparzone miejsca, by złagodzić odczuwalny ból i dyskomfort.
Mleko
Mleko jest skutecznym sposobem na oparzenia, który stosowały nasze babcie. Produkty mleczne z łatwością wyciągną ciepło na naszej poparzonej skóry i złagodzą tym samym wszelkie dolegliwości i stany zapalne. Do tego zadania możemy używać mleka, jogurtu naturalnego oraz kefiru.
Jak radzić sobie z oparzeniami słonecznymi II stopnia?
Oparzenie słoneczne drugiego stopnia jest znacznie poważniejsze niż to pierwszego. Nie jest łatwo się go pozbyć, ponieważ w tym przypadku nasz naskórek został bardziej uszkodzony. W przypadku takiego oparzenia istnieją przypadki, że będziemy zmuszeni udać się na konsultację do lekarza, który zaleci nam odpowiednią pielęgnację dla uszkodzonej skóry. Taki rodzaj pielęgnacji będzie miał na celu złagodzenie oparzeń, zmniejszenie bólu oraz przyśpieszenie procesu gojenia się i regeneracji naszej skóry.
Objawy oparzenia słonecznego drugiego stopnia
W przeciwieństwie do poparzenia pierwszego stopnia nasza skóra staje się wyraźnie zaczerwieniona. W tym przypadku nie możemy już zignorować tego, że nasza skóra została oparzona przez promienie słoneczne. Na powierzchni naszej skóry mogą pojawiać się pęcherze skórne, które wypełnione są płynem. Nie muszą pojawiać się przy tym stopniu poparzenia, jednak kiedy się zdarzą, należy udać się do lekarza. Jeśli nie pojawiają się pęcherze, nie jest to konieczne.
Oprócz tego odczuwalny jest ból i dyskomfort podczas każdego dotyku. Należy więc ostrożnie dotykać naszej skóry, nie uszkodzić jej jeszcze bardziej. Możliwe jest, że będziemy odczuwać potrzebę drapania, ale w żadnym wypadku nie możemy tego robić. Oparzona skóra jest bardzo delikatna i narażona na urazy. Tak, więc jeśli zaczniemy ją drapać, to możemy stworzyć poważne rany, które wydłużą czas gojenia się naszego naskórka oraz przyniosą nam jeszcze więcej bólu.
Sposoby na oparzenia słoneczne drugiego stopnia
Nie wiele różnią się one od wyżej wymienionych sposobów. W przypadku oparzenia drugiego stopnia możemy również je stosować. Jednak należy zachować ostrożność podczas nakładania miodu oraz kefiru.
Nie należy pocierać skóry, by nie uszkodzić jej naskórka. Warto również pamiętać, że w przypadku silnych bóli oraz pojawiających się pęcherzy, należy udać się do lekarza. W takim przypadku dostaniemy odpowiednią maść na oparzenia.
Jeśli są one poważne, może to być maść z antybiotykiem. Musimy aplikować taką maść na naszą skórę z wyjątkową ostrożnością, by nie uszkodzić jej jeszcze bardziej i nie sprawić sobie bólu. Najlepiej poprosić kogoś o pomoc, przy nakładaniu maści na miejsca oparzone. Maści nakłada się zgodnie z zaleceniami lekarza, zwłaszcza takie, które w swoim składzie mają antybiotyki.
Podczas spania, zaleca się leżenie na tej partii ciała, która nie została poparzona, ponieważ to zmniejsza ryzyko uszkodzeń skóry. Nie możemy nakładać ciasnych opatrunków na poparzone miejsc, ponieważ w ten sposób możemy zwiększyć stany zapalne.
Oparzenie trzeciego stopnia – co robić?
Są to oparzenia niezwykle poważane, które zagrażają naszemu zdrowiu, a nawet życiu. Jeśli jesteśmy osobą z oparzeniem słonecznym trzeciego stopnia, musimy natychmiast zgłosić się do szpitala. Jest to konieczne, ponieważ stan naszej skóry, może być porównywany z poważnymi ranami, dlatego jest nam potrzebna pomoc lekarska.
Oparzenia trzeciego stopnia nie są częstym przypadkiem, jednak nadal się zdarzają. Wiele osób zapomina o wszelkich zasadach ostrożności podczas opalania i przez to narażają się na poważne uszkodzenia ciała. Dzieje się tak, ponieważ promienie słoneczne, przed którymi nie umiejętnie się chronimy, są w stanie spowodować wiele poważnych ran na naszej skórze. Rany po oparzeniu trzeciego stopnia, często zostawiają na naszym ciele widoczne blizny.
Objawy oparzenia słonecznego trzeciego stopnia
To jest oparzenie, któremu towarzyszy uporczywy ból, którego nie jesteśmy w stanie niczym zwalczyć. Jest on odczuwalny przy każdym ruchu. Skóra jest mocno zaczerwieniona. Mogą się na niej pojawiać otwarte ranki.
Przy takim oparzeniu są widoczne w dużych ilościach pęcherze, które przy najmniejszym nacisku pękają. Warto pamiętać, by nie dotykać oparzonej skóry, ponieważ jest ona niezwykle wrażliwa.
Dotyk może spowodować wiele bólu, ale również rany, które będą sprawiały, że oparzenie zostawi po sobie więcej szkód. Wiele osób przy takim oparzeniu nie jest w stanie się poruszać, właśnie ze względu na ból, który towarzyszy każdemu ruchowi.
Sposoby na oparzenia słoneczne trzeciego stopnia
To lekarz decyduje, jak będą wyglądały procesy lecznicze uszkodzonej, poparzonej skóry. Najczęściej osoba a tak poważnymi poparzeniami, jest zmuszona do długiej hospitalizacji, która będzie czasem na regenerację skóry.