Natura zawsze stała w zgodzie z naszym organizmem. W końcu jesteśmy jej częścią. Choć obecnie o tym zapominamy, to jednak naszym pierwotnym środowiskiem nie są betonowe bloki ani autostrady, lecz tereny zielone, opanowane przez przyrodę. To właśnie tam nasze ciało i umysł funkcjonuje najlepiej. Poznaj 5 powodów, dla których warto wybrać się na spacer do lasu!
1. Łagodzenie stresu
Japońscy naukowcy dowiedli skuteczności leśnej terapii „shirin-yoku”. Badanie wykazało niższy poziom kortyzolu i adrenaliny, a także korzystniejsze ciśnienie krwi oraz tętno. Spacery po lesie są szczególnie wskazane w sytuacjach, w których odczuwamy gniew, niepokój i zmęczenie. Dodatkowo drzewa oczyszczają powietrze, dzięki czemu w lesie jest więcej tlenu. Niewątpliwie korzysta z tego nasz mózg, którego praca staje się dzięki temu znacznie sprawniejsza.
2. Działanie antybakteryjne
Rośliny mają tę zbawienną właściwość, że wydzielają tzw. fitoncydy, czyli naturalne substancje antybakteryjne, grzybobójcze, odkażające i pierwotniakobójcze. Ich działanie jest na tyle mocne, ze rosyjscy naukowcy nazwali je roślinnymi antybiotykami. Hamują one rozwój patogenów. W ten sposób rośliny bronią się przed atakami pasożytów. Na przykład fitoncydy wydzielane przez hektar lasu jałowcowego jest w stanie zwalczyć pasożyty na obszarze odpowiadającym wielkością dużemu miastu. Związki te, wyodrębnione z roślin, bardzo szybko tracą swoje właściwości, dlatego też nie da się w żaden sposób zastąpić obcowania z naturą. Dodatkowo spacerowanie po lesie iglastym wspomaga nasz układ oddechowy. Drzewa takie jak świerki, jodły czy sosny wydzielają olejki eteryczne, mające działanie wykrztuśne i udrażniają drogi oddechowe.
3. Pozytywne oddziaływanie na psychikę
Spacer po lesie ma pozytywne działanie aż u 71% chorych na depresję. Las szczególnie dobrze oddziałuje na poczucie własnej wartości oraz pozwala na zmniejszenie napięcia. Poza tym dowiedziono, że podczas obcowania z naturą zmniejsza się aktywność kory przedczołowej, która jest odpowiedzialna za negatywne myśli. Oznacza to, że spacerując po lesie nabieramy bardziej pozytywnego nastawienia do świata. Już sam fakt znalezienia się w środowisku, do którego tak naprawdę jesteśmy przystosowani powoduje, że nasz organizm mniej się przemęcza, a co za tym idzie – poprawia się nasze samopoczucie zarówno psychiczne, jak i fizyczne.
4. Zbawienny wpływ na odporność
Dzięki przyswajaniu przez organizm witaminy D, przebywanie na słońcu wzmacnia nasz układ odpornościowy. Dotyczy to zarówno zachorowalności na infekcje (w tym nawet gruźlicę!), jak i ryzyka wystąpienia chorób autoimmunologicznych oraz raka (a w szczególności raka piersi oraz jelita grubego). Dodatkowo pozytywne działanie lasu na układ nerwowy również ma pozytywny wpływ na nasza odporność. Zapobiega powstawaniu cytokin, czyli substancji wywołujących stany zapalne. Okazuje się także, że część roślin wydziela substancje wykazujące delikatne działanie toksyczne, dzięki czemu nie są one szkodliwe dla organizmu, a jednocześnie pobudzają krwinki do pracy.
5. Poprawa zdolności do skupiania się
Zdaniem Stephena i Rachel Kaplan istnieją dwa rodzaje uwagi: mimowolna oraz dobrowolna. Pierwszą z nich to ta, którą poświęcamy obserwowaniu świata. Druga natomiast polega na skupieniu się na jednym, konkretnym celu. Spacerowanie po lesie pomaga nam odpocząć od rozpraszających uwagę bodźców. Nie musimy wówczas skupiać się na wielu rzeczach i wykonywać kilku zadań naraz, lecz mamy czas na kontemplowanie natury. Krótko mówiąc, uwaga mimowolna pomaga odpocząć uwadze dobrowolnej. Dzięki temu po takim odpoczynku łatwiej przyswajamy nowe rzeczy i sprawniej wykonujemy swoje zadania.
Aby odczuć pozytywne oddziaływanie lasu (oczywiście w znacznie mniejszym stopniu) nie trzeba nawet do niego wchodzić. Wystarczy, że mamy go za oknem! Dlatego też zdecydowanie warto korzystać z jego fantastycznych właściwości. Zwłaszcza, że możemy to robić całkowicie za darmo!
