Do niedawna na niektórych butelkach z wodą mineralną umieszczana była informacja, że „jej regularne picie w znacznych ilościach może przyczyniać się do zmniejszania ryzyka odwodnienia i współtowarzyszących mu skutków”. Informacja ta mogła sugerować, że woda mineralna ma nadzwyczajne właściwości nawadniające. Zwłaszcza że jakość wody w kranach do niedawna pozostawiała wiele do życzenia. Czy jednak rzeczywiście woda butelkowana jest lepsza od kranówki? Sprawdź!
Woda z kranu
Większość wody w wodociągach to te średnio zmineralizowane (zawierają około 500 mg substancji mineralnych na litr). Ich obecność jest bardzo przydatna dla naszego organizmu. Różnią się smakiem, nawet w zależności od obrębu jednego miasta, a szczegółowe informacje na temat wody kranowej można znaleźć u jej dostawców.
W 2010 roku w niektórych miastach Polski (Łódź, Warszawa, Kraków, Gdańsk, Zakopane, Poznań, Katowice, Lublin i Białystok) przeprowadzono badanie wody z kranu. Okazało się, że jest ona bardzo dobrej jakości, pomimo że na południu Polski występowały wówczas powodzie.
Woda w butelce
Warto wiedzieć, że obecne prawo w żaden sposób nie nakłada na producentów obowiązku prawidłowego nazewnictwa produktów. Jeśli interesuje Cię to, jaką wodę pijesz, należy zapoznać się z sumą substancji mineralnych, które się w niej znajdują. Taka informacja znajduje się na opakowaniu. Woda mineralna to taka, która w 1 litrze posiada minimum 1000 mg substancji mineralnych. Inną kategorią są wody smakowe, o różnych smakach: malinowych czy cytrynowych. Nie warto zwracać uwagi na chwyty marketingowe, są bezbarwne, ale zawierają dużo cukru, aromatów i konserwantów.
Dodatkowym mankamentem ód mineralnych jest ich wyższa cena. Nie zawsze świadczy ona o wyższej jakości produktu. Może ona po prostu wynikać z kosztów dystrybucji, wytworzenia opakowania czy też promocji.
Tak naprawdę jedynym przypadkiem, w którym to woda butelkowana ma przewagę nad tą z kranu, są wody wysoko-zmineralizowane i lecznicze. Warto jednak wiedzieć, że nie kupimy ich na półkach sklepowych. Aby je nabyć, trzeba udać się do miejscowości uzdrowiskowych, w których znajdują się ich źródła.
Woda z kranu jest bardziej ekologiczna!
W Niemczech czy w Holandii istnieje system zbiórki i ponownego użycia butelek. W Polsce natomiast nie. Na polskim rynku znajduje się co roku około 4,5 miliarda plastikowych butelek. Ponownie przetwarzanych jest 1,1 miliarda, a reszta, czyli nawet 80% trafia do lasów, na wysypiska śmieci albo do pieców. Warto zaznaczyć, że wyprodukowanie jednej butelki to emisja 0,5 kg dwutlenku węgla, a rozkład trwa 500 lat. Nawet jeśli zdarzy się, że butelka jest wtórnie przetwarzana, to następny wydatek energetyczny i kolejne zanieczyszczenia. Tak więc nawet w tej sytuacji widać, że lepsze niż recykling jest ograniczenie produkcji wszelkiego typu odpadów.
Kolejną kwestią są problemy związane z transportem. Woda butelkowana pochodzi nieraz z miejsc znacznie oddalonych od tego, w którym się znajdujemy. Oznacza to konieczność przewiezienia jej ciężarówką, a tym samym zwiększenia ilości tirów na drogach (oraz wydzielanych przez nie spalin). Dlatego tez bez wątpienia warto zastanowić się nad piciem wody z kranu!
Woda zdatna do picia w restauracjach
Każdy lokal, który prowadzi działalność gastronomiczną musi posiadać pozytywną opinię sanepidu dotyczącą wody w kranie. Chodzi o to, że powinna być zdatna do spożycia. Wiele restauracji oferuje darmową wodę z kranu. Jeśli znajdziesz się gdzieś na obiedzie i poczujesz pragnienie, zapytaj o nią! Szczególnie, że cena wód mineralnych, znajdujących się w restauracjach to mniej więcej 5-10 zł za butelkę 0,2l, a szklanka wody z kranu to tylko … 1 grosz!
