Zanim więc zapytamy lekarza, co na ból głowy będzie najlepsze, zastanówmy się, czy każdego dnia nie towarzyszy nam stres oraz czy przyjmujemy wystarczającą ilość płynów. W opinii specjalistów problemy bólowe mają bowiem związek z napięciem emocjonalnym oraz odwodnieniem. Na co dzień ignorujemy szczególnie to drugie, zapominając, że podaż płynów zimą właściwie nie powinna różnić się od tej, o którą dbamy latem. W okresie jesienno-zimowym nie zmniejsza się bowiem zapotrzebowanie na wodę, ponieważ reguluje ona niemal wszystkie funkcje organizmu.
Niedziela wieczór i ból głowy – brzmi znajomo?
Jeśli każdego niedzielnego wieczoru zastanawiasz, co pomoże na ból głowy, to znak, że prawdopodobnie masz kłopoty ze stresem. Kiedy świadomość, że następnego dnia rozpoczyna się kolejny tydzień pracy, sprawia, że odczuwasz dolegliwości fizyczne, zastanów się, czy śpisz wystarczająco długo oraz czy znajdujesz czas na odpoczynek. Oczywiście nie tylko praca może przyprawiać Cię o częsty ból głowy. Przeanalizuj sytuacje stresowe w swoim życiu i spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie, czy zawsze wiążą się z objawami somatycznymi. Musisz wiedzieć, że ból głowy o podłożu nerwowym charakteryzuje się bardzo dużym natężeniem, uczuciem pulsowania, czasem trwania epizodu bólowego nawet do 72. godzin, a także występowaniem dodatkowych objawów, np. nudności, wymiotów czy światłowstrętu. Najlepszym sposobem na częste bóle głowy wywołane stresem jest uregulowanie trybu życia oraz znalezienie czasu i miejsca na odpoczynek. Ponadto w radzeniu sobie z trudnymi emocjami pomoże aktywność fizyczna oraz łagodnie uspokajające zioła. Jeśli jednak uporczywe dolegliwości nie mijają, nie czekaj i skonsultuj się z lekarzem lub psychologiem – być może Twoje emocje wymagają pomocy specjalisty.
Osłabienie i zmęczenie to nie musi być stan zapalny
Uczucie rozbicia, chroniczne zmęczenie, osłabienie i bóle głowy (o ich przyczynach poczytasz na http://aspirin.pl/pl/bol/) najczęściej kojarzymy z przeziębieniem lub szeroko pojętym stanem zapalnym w organizmie. Specjaliści przekonują jednak, że złe samopoczucie nie musi być objawem choroby. Równie często sygnalizuje niedobór wody w organizmie. Jeśli więc do śniadania pijesz mocną kawę, następnie sięgasz po czarną herbatę, a później znów zamawiasz espresso, zastanów się, czy nie zapominasz o niegazowanej wodzie mineralnej. Zdrowy człowiek powinien wypijać 2 l (kobiety) lub 2,5 l (mężczyźni) wody dziennie. Pamiętaj jednak, że niektóre napoje, m.in. kawa, herbata i wybrane zioła (np. fiołek trójbarwny, macierzanka) działają odwadniająco. Po ich wypiciu warto więc sięgnąć po dodatkową szklankę wody. To nawodni organizm oraz pomoże uniknąć niedoboru życiodajnego płynu. Pamiętaj także o tym, że właściwa podaż wody zlikwiduje chroniczne osłabienie i zmęczenie.
Suche oczy, suchość w ustach, sucha skóra = odwodnienie
Nie tylko bóle głowy czy ciągłe zmęczenie są objawami odwodnienia. Jednym z pierwszych sygnałów niedoboru wody w organizmie jest też suchość oczu, skóry oraz uczucie suchości w ustach. Jeśli więc zauważysz, że Twój wzrok szwankuje bez wyraźnego powodu, a naskórek robi się szorstki i wiotki, sięgnij po szklankę wody. Zwiększenie jej podaży powinno rozwiązać problem nawet w ciągu jednej doby. Być może okaże się, że wizyta u okulista czy dermatologa wcale nie jest konieczna. Jeśli jednak objawy nie ustąpią lub, co gorsze, nasilą się, nie zwlekaj i udaj się do lekarza.
Ból głowy w przebiegu wybranych schorzeń
Częsty ból głowy może być także objawem stanu zapalnego w organizmie. Towarzyszy większości chorób i nierzadko jest ich pierwszym symptomem. Niemal zawsze pojawia się wraz z wysoką temperaturą. Trudno też wyobrazić sobie przeziębienie lub grypę bez bólu głowy. Musisz jednak pamiętać, że częsty ból głowy może zwiastować poważniejsze kłopoty niż infekcja sezonowa. Jeśli więc cierpisz na migreny lub odczuwasz inne uciążliwe dolegliwości, niezwłocznie zgłoś się do lekarza. Ból głowy może być bowiem objawem wielu groźnych chorób, w tym także nowotworów. Pamiętaj, że profilaktyka i wczesna diagnostyka znacznie poprawiają szanse na całkowity powrót do zdrowia, dlatego nigdy nie lekceważ swoich dolegliwości.
Można by pomyśleć, że najlepszym lekarstwem na ból głowy jest woda. Choć to ogromne uproszczenie, w wielu przypadkach rzeczywiście wystarczy zwiększenie podaż płynów, by bóle zniknęły. Zdrowa, zbilansowana dieta, niegazowana woda mineralna i aktywność fizyczna to najprostsze metody zachowania zdrowia, ale zdarza się, że do akcji musi wkroczyć lekarz, bez którego doskonała kondycja jest zagrożona. Trzeba bowiem pamiętać, że chroniczne dolegliwości mogą zwiastować poważną chorobę, a tę lepiej zdusić w zarodku.
