Nie raz każdemu z nas zdarzyło się opalić do tego stopnia, że nasza skóra była oparzona. Jest wiele stopni oparzeń słonecznych. Niektóre z nich nie potrzebują interwencji lekarza, a z innymi natychmiast musimy się udać do szpitala. Oparzenie, z którym sami możemy sobie radzić, jest pierwszym stopniem. Takie oparzenie nie jest dla nas niebezpieczne, ale powoduje uczucie dyskomfortu nawet przez kilka dni.
Czy istnieją jakieś domowe sposoby na oparzenie słoneczne? Czy możemy ulżyć sobie przy tej dolegliwości bez konsultacji z lekarzem? Jakie są skutki oparzenia słonecznego, które zdarzy się tylko raz, a co się dzieje kiedy nasza skóra będzie oparzona kilkakrotnie. Na te pytania znajdziecie odpowiedzi poniżej.
Przyczyny oparzeń słonecznych
Istnieje wiele przyczyn oparzeń słonecznych, więc może najlepiej najpierw poznać przyczyny powstawania poparzeń. To pomoże nam uniknąć takich zachowań, a jednocześnie zmniejszy ryzyko występowania oparzenia skóry.
- Nie przygotowanie się do opalania skutkuje brakiem ochrony dla naszej skóry, przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Warto więc pamiętać, by przed rozpoczęciem opalania nałożyć na naszą skórę odpowiednią ilość kremu z filtrem, który będzie nam służył jako warstwa ochronna przed działaniem promieni UV.
- Zbyt długi czas opalania również zwiększa ryzyko występowania poparzeń słonecznych. Im więcej czasu spędzamy na słońcu, tym promienie słoneczne mają większe działanie na naszą skórę. Skóra nagrzewa się, czego w efekcie zabarwia się na czerwono, ponieważ jej naczynia krwionośne rozszerzają się. Przez to pojawia się u nas oparzenie słoneczne. Najlepiej nie przekraczać odpowiedniego czas na opalanie, którym są dwie godziny. Jeśli natomiast decydujemy się na dłuższe opalanie, to najlepiej robić sobie cogodzinną przerwę, która sprawi, że nasz organizm będzie miał czas na odpoczynek i schłodzenie się. To z pewnością pomoże nam zmniejszyć ryzyko występowania poparzeń słonecznych.
- Długie kąpiele w basenie na pełnym słońcu to to, co nasze dzieci kochają. Jednak wiele rodziców zapomina, że woda przyciąga promienie słoneczne do naszej skóry. Podczas przebywania na słońcu, promienie w bardzo szybki sposób wysuszają naszą skórę z wody. To może wydawać się przyjemne, ponieważ nie czekamy długo na wyschnięcie. Jednak to znacznie zwiększa ryzyko poparzeń skóry. Po pierwsze dlatego, że woda może zminimalizować działanie kremów z filtrem, a nawet całkowicie zmyć ze z nasze skóry.
Drugim powodem jest to, że podczas wysuszania się na słońcu, promienie słoneczne oddziałują na naszą skórę w bardzo szybkim tempie ze zwiększoną siłą. Właśnie przez to wiele osób, które opalają się nad wodą, jednocześnie robiąc sobie przerwy na kąpiel, szybko się opalają, ale parząc swoja skórę. Jest to bardzo niebezpieczne zjawisko, na które narażone są zwłaszcza dzieci, które często biegną do wody i szybko z niej wybiegają. W ten sposób przez cały czas na one narażone na niekorzystne działanie promieni słonecznych.
- Nie osłonięcie skóry, kiedy wychodzimy z domu w letnie i słoneczne dni. Może nam się wydawać, że podczas spaceru, słońce nie będzie miało szans na nas oddziaływać. Jednak prawda jest zupełnie inna. Wystarczy zaledwie kilkanaście minut, a promienie słoneczne atakują naszą skórę. Jednym z korzystnych wpływów jest witamina D, która trafia do naszej krwi podczas syntezy naszej skóry z promieniami słonecznymi.
Jednak w tym samym czasie nasza skóra jest narażona na niekorzystne działanie promieni słonecznych. Warto więc pamiętać, by zawsze chronić naszą skórę przed promieniami UV. Nie ważne ile czasu spędzamy na słońcu, czy jest to czas poświęcony na opalanie, czy podróż z domu do pracy. W każdej z tych sytuacji jesteśmy narażeni na szkodliwe działanie promieni słonecznych.
Jeśli znamy już przyczyny występowania oparzeń słonecznych, to najważniejsze jest unikanie takich sytuacji. To zdecydowanie zmniejszy ryzyko niekorzystnego działanie promieni UV na naszą skórę. Jednak istnieje jeszcze kilka sposobów na zmniejszenie działania promieni słonecznych na nasz organizm. Przed wakacjami warto poznać je wszystkie.
Jak uniknąć oparzeń słonecznych?
Używaj kremu z filtrem
O tym nie możemy zapomnieć podczas opalania i wychodzenia z domu w czasie lata. Wystarczy kilkanaście minut, by promienie słoneczne zaczęły oddziaływać na naszą skórę. Jeśli nie będzie ona odpowiednio chroniona, to może się na niej pojawić oparzenie słoneczne. Jeśli decydujemy się na opalanie to możemy użyć kremu z mniejszym filtrem. Taki krem również nada się na podróż, kiedy nie chcemy się opalać, ale nasze osłonięte części ciała i tak są wystawione na działanie promieni słonecznych.
Spożywaj dużo witamin
Wiele witamin i minerałów działa jak kremy z filtrem. Mają one za zadanie chronić nasz organizm przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Jeśli nie wiemy jakie witaminy wybierać, to a najlepiej zdecydować się na spożywanie suplementów na opalanie. Zawierają one zestaw najważniejszych witamin, które tworzą warstwę ochronną dla naszego organizmu.
Takie suplementy są bezpieczne dla każdej dorosłej osoby. Jednak należy je spożywać kilka tygodni przed sezonem letnim, by ich działanie było w pełni rozwinięte. Należy również pamiętać, by spożywać je regularnie, ponieważ tylko wtedy będą one miały działanie na nasz organizm. Jeśli będziemy spożywać je sporadycznie z częstymi przerwami mogą zostać wydalone z naszego organizmu, nie dając żadnego efektu.
Jedz pomidory
Mogą się wydawać niezwykle irracjonalnym pomysłem, ale prawda jest taka, że spożywanie odpowiedniej ilości pomidorów sprawi, że będzie on działał jak suplementy na opalanie. Zawarte w pomidorach składniki doskonale ochronią nasze ciało przed promieniami słonecznymi. Dzięki nim będziemy znacznie mniej narażeni na występowanie u nas poparzeń słonecznych.
Jakie są objawy poparzenia słonecznego
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego jak wyglądają oparzenia słoneczne. Tak więc jeśli do takowego dojdzie, wielu z nas nie będzie miało o tym pojęcia. Warto więc wiedzieć jak objawiają się oparzenia słoneczne, by wiedzieć jak je skuteczne zwalczać i im zapobiegać.
Stopnie oparzeń słonecznych
Stopień 1.
Pierwszy z nich to pierwszy stopień oparzenia słonecznego, który objawia się bardzo łagodnie. Na naszej skórze, pod wpływem długotrwałego przebywania na słońcu, pojawiają się czerwone plamy. Dzieje się tak, ponieważ naczynia krwionośne rozszerzają się pod wpływem ciepła. Przy takim oparzeniu możemy odczuwać lekkie pieczenie skóry i potrzebę drapania. Jest to spowodowane podrażnieniem się skóry. To jedyne objawy jakie możemy zaobserwować w poparzeniu słonecznym pierwszego stopnia. Jest to łagodna dolegliwość, jednak może nam przynieść dyskomfort odczuwany przez kilkanaście dni.
W przypadku takiego oparzenia nie jest konieczna konsultacja z lekarzem. Wystarczy odpowiednia pielęgnacja, która zapewni naszej skórze ochłodę oraz zabezpieczenie przez zakażeniami i zwiększeniem się stanów zapalnych. Warto pamiętać, by nie drapać poparzonych miejsc, ponieważ może to tylko przynieść ból i większy dyskomfort. Poparzona skóra jest bardzo wrażliwa, więc bardzo szybko możemy uszkodzić naskórek i spowodować rany, które wydłużą czas regeneracji naszej skóry.
Przez łagodne objawy jakie daje opalenie słoneczne, często je bagatelizujemy, ponieważ nie zdajemy sobie sprawy, że nasza skóra jest poparzona. Jednak, jeśli do oparzenia pierwszego stopnia dojdzie więcej niż trzy razy w bardzo krótkim odstępie czasowym, to znacząco zwiększa się ryzyko występowania raka skóry. Warto więc zabezpieczać się przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, by zadbać o nasze zdrowie i komfort.
Stopień 2.
Oparzenie słoneczne drugiego stopnia jest już poważniejsze. Daje znacznie bardziej widoczne objawy, których nie sposób jest zignorować, ponieważ przy oparzeniu drugiego stopnia bóle jest znacznie silniejszy. Nasza skóra nabiera żywego czerwonego koloru. Nie jest to już lekki czerwony, czy różowy kolor, tak jak w przypadku oparzenia słonecznego pierwszego stopnia. Przy tym oparzeniu odczuwamy znacznie więcej bólu niż pieczenia i swędzenia. Co prawda nadal czujemy potrzebę drapania się, jednak każdy dotyk sprawia nam ból. Mogą się również pojawiać pęcherze wypełnione płynem, ma powierzchni naszej skóry.
Z takiego typu objawami lepiej uda się do lekarza, by przepisał nam odpowiednią maść, która zelży ból oraz przyśpieszy proces regeneracji naskórka. Ważne jest, by nie dotykać skóry i nie drapać się, ponieważ może to skutkować poważnymi ranami. Nie wolno również rozdrapywać i naciskać na pojawiające się pęcherze skórne. To może spowodować ich pęknięcie. W takim przypadku na naszej skórze pojawia się świeża, delikatna skóra, która narażona jest na urazy. Pod pęcherzami mogą się znajdować otwarte rany, które nie zostaną zagojone bez płyny, który znajdował się w pęcherzu skórnym. Mogą się również pojawić blizny, które nie będą możliwe go zagojenia.
Stopień 3.
Ostatni stopień poparzenia jest niezwykle niebezpieczny i z nim należy od razu zgłosić się do szpitala. Osoba z poparzeniem skóry trzeciego stopnia, potrzebuje natychmiastowej pomocy lekarskiej. Nie należy więc zwlekać, ponieważ czas działa tu na naszą niekorzyść. Na poparzonej skórze pojawiają się bolesne pęcherze. Skóra staje się niemal sina od czerwoności. W niektórych przypadkach od skóry zaczynają się oddzielać warstwy naskórka. Przy oparzeniu słonecznym trzeciego stopnia każdy wykonywany ruch jest przepełniony bólem.
Tutaj nie pomogą domowe sposoby na złagodzenie oparzenia. Musimy natychmiast udać się na spotkanie ze specjalista, który zdecyduje o tym jak ma przebiegać proces leczenia. Takie oparzenie słonecznie nie zdarza się często, jednak jeśli już ma miejsce, to może nawet zagrażać naszemu życiu. Ma również niezwykle poważne konsekwencje dla naszego zdrowia. Pojawia się najczęściej u osób z jasną karnacją, których skóra jest znacznie bardziej wrażliwa na działanie promieni słonecznych.